Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 lipca 2011 r.
19:53
Edytuj ten wpis

Fort.Missia: Prąd, woda, droga = festiwal

0 3 A A
Od trzech lat na polsko-ukraińskim pograniczu odbywa się Międzynarodowy Festiwal Sztuki "Fort.Missi
Od trzech lat na polsko-ukraińskim pograniczu odbywa się Międzynarodowy Festiwal Sztuki \"Fort.Missi

Gdzie jedziecie? – celnik na ukraińskiej granicy mrozi nas wzrokiem. – Do Popowycz, na festiwal – opowiadamy chórem i karnie podajemy paszporty. Twarz pogranicznika natychmiast rozjaśnia się w szerokim uśmiechu. – Fort.Missia? Też tam będę. Do zobaczenia!

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Popowyczi. Niewielka wieś po wschodniej stronie granicy: dwa sklepy, szkoła, cerkiew, kilkadziesiąt starych domów, wokół hektary pokołchozowych ugorów. Wieś, jakich wiele na Ukrainie, raz w roku odwiedza kilkadziesiąt tysięcy osób.

Drugie życie wsi

Pani Nina ma 90 lat i niewiele ponad 800 hrywien emerytury (ok. 360 zł). Od kilka lat obserwuje jak przez pierwszy weekend lipca do jej wsi ściągają tysiące młodych ludzi, a po dziurawej drodze kursują ciężarówki i traktory z ciężkim sprzętem.

– Tyle to kosztuje... – kręci głową z niedowierzaniem. – Po co to wszystko? – pyta Polaków, którym na czas festiwalu odstępuje dwa pokoje w swojej chałupie. Częstuje malinami, kawą, pilnuje, by niczego im nie zabrakło. Przez te kilka dni zarobi więcej niż przynosi listonosz.

W Popowyczi pracy nie ma. Przez większą część roku nie ma też młodych mężczyzn. Jura od czterech lat zbiera jabłka w sadach pod Warszawą. Jego kolega, Wołodia pracuje w Moskwie (nie chce zdradzić czy się tam zajmuje). Jaroslaw cztery miesiące w roku spędza w Odessie. – Przy arbuzach robię. W tym roku przywiozłem 4 tys. hrywien (ok. 1600 zł) – chwali się.

We wsi mieszkają głównie dzieci, kobiety i dziadkowie. Od trzech lat żyją festiwalem. I z festiwalu.

Weekend w sieni

Pokoje u miejscowych wynajmuje rzesza osób pracujących przy festiwalu: Polacy i Ukraińcy, artyści i wolontariusze. Pani Olga na te kilka dni przenosi się do sieni. Nas, swoich lokatorów, zapewnia, że bardzo jej tu wygodnie.

– Odkąd nie ma kołchozów, we wsi nie ma roboty. Ja czasem jeżdżę do Medyki. Mąż z zięciem pojechał na budowę do Kijowa. Dzwoniłam, że mam lokatorów. Bardzo się ucieszył – mówi 43-letnia babcia dziewiątki wnucząt..

Przy budowie festiwalowej infrastruktury pracują traktory i ciężarówki z Popowicz i okolic. Właściciele samochodów osobowych na te kilka dni zamieniają się taksówkarzy (za kurs z przejścia granicznego Medyka-Szegini do wsi biorą 60-80 hrywien).

A towar ze sklepowych półek znika błyskawicznie. W tym roku na pniu zeszły kalosze. – Całymi busami po gumiaki przyjeżdżają – śmieje sprzedawczyni z przemysłowego. – Ale boję się, że jak przez kilka dni będą się taplać w błocie to już więcej nie przyjadą.

Żadnych ograniczeń

Niektórzy pojawiają się w Popowyczach już w czwartek, gdy na łąki i leśne polany wjeżdżają pierwsze ciężarówki ze sprzętem. Jak Kamil, student informatyki z Wrocławia.

– Moi dziadkowie są z Wołynia, o Ukrainie słyszałem wiele mitów. Chciałem na własne oczy przekonać się jak tu jest – mówi. – O festiwalu przeczytałem w internecie i od tamtej pory jestem co roku. Jeżdżę też ma Woodstock, ale tam jest komercja.

Na pierwszy rzut oka Fort.Missia nie różni się od innych dużych muzycznych festiwali w plenerze: dwie sceny, bogaty line up, namioty lokalnych browarów, rzędy toi-toi. Ale nie ma: biletów, opasek, bramek, opłat na pole namiotowe, ochroniarzy rewidujących plecaki.

Namiot rozbijasz gdzie chcesz. Gdzie chcesz rozpalasz ognisko. Nikt się dziwi gdy maczetą wycinasz krzaki w lesie, czy w barze wyciągasz własną wódkę. Do tego tanio: piwo kosztuje 8-10 hrywien (3,5 – 4 zł), najdroższe danie obiadowe (szaszłyk, ziemniaki, sałatka) – 20 hrywien (8 zł).

Darek z Lublina na Fort Misji jest po raz pierwszy. Odkąd przyjechał nie przestaje się dziwić. – Ludzie są tu wspaniali. Dwa razy złapali mojego kolegę gdy spadał ze skarpy, bo złamała się barierka przy wejściu do fortów. W Polsce, by tylko skwitowali, że pijany i zadzwonili na 112. No i 40 lat żyję i jeszcze tak nie podróżowałem: busem, piechotą, jakąś dziwną taksówką...

Alternatywna historia sztuki

Malownicze krajobrazy i 100 lat historii. Lasy porastające karpackie wzgórza kryją fortyfikacje z czasów pierwszej wojny światowej (Twierdza Przemyśl). Miejsce piękne i inspirujące, ale trudne i niedostępne. Tu rozmowa o granicach rzeczywiście ma sens.

– Najpierw musieliśmy zbudować drogę. Potem zadbać o prąd i wodę – wspomina Markijan Iwaszczyszyn, właściciel lwowskiej Dzygi, który kilka lat temu postanowił za pomocą sztuki "humanizować wojenne fortyfikacje”.

We wsi pomysł się spodobał. – Wszystko kupujemy na miejscu: wódkę, pałatki, jedzenie. Mieszkamy u ludzi. Dlaczego mieliby protestować? – mówi Markijan.

Co roku na jednym z popadających w ruinę budynków dawnego kołchozu powstaje mural. – O tym, że na oborze lwowski artysta chce namalować graffiti z motywami religijnymi, powiedzieliśmy dyrektorce miejscowej szkoły w Kazała zapytać o zgodę księdza. Ksiądz nie miał nic przeciwko.

Artyści przyjeżdżają do Popowycz najwcześniej. Tworzą we wsi, w fortach, w lesie. Land arty i instalacje zostają tu tak długo, jak długo są w stanie oprzeć się siłom przyrody. – Wielu artystów podejmuje dialog z tym, co powstało tu rok, czy dwa lata wcześniej. Inni angażują w swoje performance okolicznych mieszkańców – tłumaczy Włodko Kaufaman, kurator.

Solidarnie

– W tym roku mieliśmy pieniądze tylko na sprzęt i toalety. Napisałem o tym w piśmie, które wysłałem do różnych instytucji, zespołów, artystów. Za symboliczne honorarium zgodziło się zagrać tylu muzyków, że musiałem robić selekcję – mówi Markijan.

W tym roku do Popowyczi przyjechało ponad 300 artystów z całej Ukrainy, Polski, Lublina. Przez trzy dni festiwalu przewinęło się ponad 30 tysięcy ludzi, około 15 tys. rozbiło namioty. Na dużej scenie zagrało kilkanaście zespołów, m.in. ukraińscy folk-rockerzy, czyli Haydamaky, rock-legenda ze Lwowa Mertwyj Piweń, czy etnojazzowa grupa Shockolad. Małą sceną zawładnęli poeci, pisarze, aktorzy, w tym ukraińscy uczestnicy warsztatów prowadzonych przez lubelski ImproTeatr.

Lejący non stop deszcz zamienił malownicze łąki w błotne bajora. Ludzie zapadali się w nim po kolana. Ktoś narzekał? Ja nie słyszałam.






Pozostałe informacje

"Zaparkował" w rowie, bo miał 1,5 promila

"Zaparkował" w rowie, bo miał 1,5 promila

Ponad 1,5 promila miał 19-letni kierowca volkswagena. Nie opanował pojazdu i "zaparkował" w rowie. Rannego młodzieńca strażacy wyciągnęli z samochodu. Teraz grozi mu więzienie.

W Hrebennem dziś skończy się ostatnia rolnicza blokada granicy
Tomaszów Lubelski

W Hrebennem dziś skończy się ostatnia rolnicza blokada granicy

Dziś o godzinie 20 rolnicy zakończą protestacyjną blokadę przejścia granicznego w Hrebennem. Był to ostatni bastion rolniczych blokad przejść granicznych w naszym regionie.

Serwery GPU: rewolucja w świecie hostingu.

Serwery GPU: rewolucja w świecie hostingu.

W dzisiejszych czasach, gdy technologia szybko się rozwija, potężne systemy komputerowe stają się ważną częścią wielu dziedzin życia. Wśród tego typu systemów szczególne miejsce zajmują serwery GPU, będące potężnymi platformami obliczeniowymi wyposażonymi w procesory graficzne (GPU). Serwery te zapewniają znaczne prędkości przetwarzania dzięki równoległej architekturze GPU, co czyni je idealnymi do szeregu obciążeń.

Najtańszy kantor w Warszawie w 2024 roku

Najtańszy kantor w Warszawie w 2024 roku

Kantory stacjonarne wciąż cieszą się wysokim zaufaniem klientów oraz utrzymują niezachwianą reputację. Takie placówki są postrzegane jako bardziej godne zaufania niż cyfrowe metody wymiany walut, które dla wielu osób pozostają pod znakiem zapytania. Wielokrotnie zdarza się również, że kantory stacjonarne oferują korzystniejsze kursy wymiany niż kantory internetowe. Nie dziwne więc, że zainteresowanie punktami stacjonarnymi wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie.

Potrącona 6-latka w stanie krytycznym trafiła do szpitala

Potrącona 6-latka w stanie krytycznym trafiła do szpitala

Wczoraj około godziny 18 policja otrzymała zgłoszenie dotyczące potrącenia 6-latki. Do zdarzenia doszło w miejscowości Srebrzyszcze.

Policja bada okoliczności śmierci Czarta

Policja bada okoliczności śmierci Czarta

Komenda Miejska Policji w Lublinie poinformowała, że po doniesieniach medialnych wszczęli czynności ustalające czy nie było to umyślne otrucie.

Bogdanka Arka Chełm nie zagra w finale Tauron 1. Ligi

Bogdanka Arka Chełm nie zagra w finale Tauron 1. Ligi

W trzecim meczu półfinałowym play-off Bogdanka Arka Chełm przegrała na swoim boisku z BBTS Bielsko-Biała 1:3. Tym samym beniaminek zagra o 3. miejsce, BBTS wystąpi w finale

Właz załamał się pod koniem. Interweniowali strażacy

Właz załamał się pod koniem. Interweniowali strażacy

Dwie godziny trwała niedzielna akcja wydobywania konia ze studzienki. Uczestniczyło w niej kilkunastu strażaków. Aby wyciągnąć zwierzę z pułapki, trzeba je było uśpić.

Najpopularniejsze dekoracje weselne w sezonie ślubnym 2024 – co zawładnęło sercami młodych par?

Najpopularniejsze dekoracje weselne w sezonie ślubnym 2024 – co zawładnęło sercami młodych par?

W sezonie ślubnym 2024 uwagę par przyciągają naturalne dekoracje weselne, wyróżniające się subtelną, romantyczną estetyką. Nie tylko dobrze się prezentują, ale też podkreślają związek z naturą. Odkryj, jakie trendy zawładnęły sercami narzeczonych i poznaj rozwiązania, które zyskały popularność na ceremoniach i weselach w tym roku.

Taniec Życia: Jak emocje tworzą sztukę
Dzień Wschodzi
film

Taniec Życia: Jak emocje tworzą sztukę

Czy da się pogodzić razem miłość, pot, łzy, złość, radość? Okazuje się, że paradoksalnie sprzeczne uczucia mogą składać się na sukces. To wszystko możliwe jest w tańcu. Dzisiaj obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tańca.

Remis Polesia Kock z rezerwami Avii. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej

Remis Polesia Kock z rezerwami Avii. Wyniki lubelskiej klasy okręgowej

Polesie Kock podzieliło się punktami z rezerwami Avii Świdnik, chociaż prowadziło już różnicą dwóch bramek

Jacuzzi, wodna rzeka, zjeżdżalnia. Otwarcie nowego basenu zaraz po majówce
Biłgoraj
galeria

Jacuzzi, wodna rzeka, zjeżdżalnia. Otwarcie nowego basenu zaraz po majówce

Już tylko kilka dni zostało do otwarcia nowiutkiego basenu rekreacyjnego w Biłgoraju. Starostwo ogłosiło też przetarg na kolejny etap inwestycji, czyli modernizację starej krytej pływalni. Oba obiekty będą ze sobą połączone.

MP w pływaniu: Trzy złota i tytuł najlepszej zawodniczki dla Adeli Piskorskiej, AZS UMCS znowu wygrał [zdjęcia]
galeria

MP w pływaniu: Trzy złota i tytuł najlepszej zawodniczki dla Adeli Piskorskiej, AZS UMCS znowu wygrał [zdjęcia]

Lublin był gospodarzem mistrzostw Polski seniorów i młodzieżowców. AZS UMCS nie okazał się jednak zbyt gościnny, bo wygrał klasyfikacje punktowe w kategorii open i młodzieżowców. W sumie Adela Piskorska i spółka wywalczyli 12 medali. Trzy złote były dziełem właśnie naszej grzbiecistki, która została również najlepszą zawodniczką imprezy.

Kolejny wypadek motocyklisty

Kolejny wypadek motocyklisty

To był tragiczny weekend dla motocyklistów. Po dwóch wypadkach śmiertelnych z udziałem motocyklistów, do kolejnego doszło wczoraj w miejscowości Brzeziczki, w powiecie świdnickim.

Zabytkowy most już w remoncie. Będą poważne utrudnienia w ruchu
galeria

Zabytkowy most już w remoncie. Będą poważne utrudnienia w ruchu

Rozpoczął się już remont zabytkowego mostu ul. Lubelskiej w Biłgoraju. Prace potrwają jakiś czas, a już niebawem przejazd tamtędy w ogóle nie będzie możliwy.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium